Muszyna chce zainwestować w rafting. Za pieniądze ze Związku Gmin Krynicko-Popradzkich miasto udrożni płycizny na Popradzie oraz wybuduje potrzebną infrastrukturę.
Z roku na rok rafting w rejonie Muszyny jest coraz bardziej popularny.
– Dlatego chcemy w to zainwestować i zbudować dla turystów potrzebne do raftingu elementy – mówi burmistrz uzdrowiska, Jan Golba.
– Takie, które przede wszystkim ułatwiałyby dostęp do tej formy rekreacji, czyli żeby to się odbywało w warunkach cywilizowanych. Przede wszystkim, żeby były dojazdu, żeby były przystanie, toalety i miejsca, gdzie można się zatrzymać i poczekać na te łodzie – dodaje.
Jak dodaje Jan Golba, muszyński rafting rozwija się z sezonu na sezon poprzez spływ łódkami, pontonami, ale też kajakami. Na terenie gminy przybywa też firm, które zajmują się tym profesjonalnie.