Wojna na Ukrainie, ogłoszone embargo na dostawy węgla jak również zakończenie kontraktu dostaw gazu z Rosji do Polski – to główne powody podwyżek cen ciepła. Maksymalna podwyżka w kraju może wynieść nawet 40 procent. Podwyżki nie ominą tarnowian.
Prezes Zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie Tadeusz Sieńczak, w rozmowie z Radiem RDN Małopolska, informuje, że nadchodzący sezon jesienno-zimowy w Polsce może się okazać najcięższym od lat.
Odbiorców ciepła systemowego czekają kilkudziesięcioprocentowe podwyżki rachunków.
– Od 1 września nastąpi wzrost cen o 24,5 % w stosunku do poprzedniej taryfy. Dla takiego mieszkania 50-metrowego w budynku o średniej efektywności energetycznej przełoży się to na wzrost opłaty miesięcznej o 43 zł. Ta podwyżka uwzględnia wzrost cen gazu, ponad 122 procent, uwzględnia również dalszy wzrost uprawnień do emisji CO2, oraz również stuprocentowy wzrost energii elektrycznej.
Rekordowy wzrost stawek za ciepło przełoży się jednak nieuchronnie na podwyżki czynszów za mieszkania. Dotknie to w kraju blisko 15 mln osób. Taka liczba korzysta z tzw. ciepła systemowego dostarczanego przez przedsiębiorstwa cieplne.
Autor: Gabriela Golonka