Przez kryzys energetyczny wiele rodzin może mieć problem z ogrzaniem mieszkania.
Jak mówi w rozmowie z RDN Małopolska dyrektor Centrum Usług Społecznych w Tarnowie Dorota Krakowska zarezerwowane w budżecie 500 tys. złotych na ten cel może nie wystarczyć.
CUS co roku kupuje opał dla ok. pół tysiąca rodzin.
– Dzisiejszy czas pokazuje, że nie wiemy jaka będzie cena opału. Pomimo zapowiedzi rządu o dodatku dla rodzin na zakup węgla w wysokości 3000 zł, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć jaka będzie cena za tonę węgla. Te środki, które mamy w budżecie na pewno będą niewystarczające, aby te 500 osób zabezpieczyć. W związku z tym czekamy na wsparcie od rządu. Mamy nadzieję, że osoby które będą oczekiwać na pomoc, otrzymają ją – mówi dyrektor Centrum Usług Społecznych w Tarnowie Dorota Krakowska.
Wsparcie otrzymują osoby, które nie mają środków do życia lub są one zbyt małe, aby zakupić opał.
Osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej mogą się zgłaszać do Centrum Usług Społecznych.