Stary Sącz: Oddali cześć św. Kindze [ZDJĘCIA]

odpust sw kingi 07 2022043

Wierni z regionu, ale także z innych województw przyjechali na odpust św. Kingi w Starym Sączu. Wielu z nich nie wyobraża sobie letniego czasu bez modlitwy przy klasztorze sióstr klarysek. Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył biskup Andrzej Jeż.

Ordynariusz diecezji tarnowskiej podkreślał, że w chaosie życia współczesnego człowieka, św. Kinga jest wciąż dla nas drogowskazem. – Jej ziemskie życie było bardzo bogate, pełniła tak dużo różnych funkcji – politycznych i społecznych, tworzyła kulturę. Te wszystkie linie zbiegają się w Bogu – zaznaczył.

W tych czasach widzimy, że ludzie odchodzą od Boga i są zagubieni, ale wpatrzeni we wzór św. Kingi mamy możliwość powrotów. W Bogu każdy z nas składa różne rozproszone elementy życia i odnajduje właściwy kierunek – dodał biskup tarnowski.

Na sumę odpustową licznie przybyli mieszkańcy Starego Sącza i okolic. – Postać św. Kingi jest dla nas bardzo ważna. Co roku przyjeżdżamy na te uroczystości. Mamy swoje prośby, intencje i składamy je tu przed św. Kingą – powiedziała nam pani z Przysietnicy.

Można było też spotkać pielgrzymów ze Skarżyska-Kamiennej (województwo świętokrzyskie). – Byliśmy wcześniej w Krościenku nad Dunajcem na festiwalu organowym i tam dowiedziałem się o odpuście. Dlatego postanowiliśmy przyjechać do Starego Sącza – wyjaśnił turysta.

Na uroczystości stawili się też górnicy z Bochni wraz z orkiestrą, którą można było usłyszeć podczas Mszy Świętej. Obecna była też reprezentacja Rycerzy św. Jana Pawła II.

Św. Kinga była węgierską królewną, która w młodym wieku przyjechała do Polski. Została żoną księcia Bolesława Wstydliwego, ale pozostała dziewicą. Po śmierci męża założyła klasztor klarysek w Starym Sączu, do którego wstąpiła. Do śmierci w 1292 roku była zakonnicą. W 1999 roku papież Jan Paweł II kanonizował św. Kingę.

Exit mobile version