Grzybów nie ma i nie wiadomo, czy będą

grzybki2

Na tarnowskim Burku ani śladu grzybów, choć o tej porze powinny pojawić się już pierwsze kurki. Pytani o grzyby sprzedawcy, odpowiadają zgodnie: w lasach jest za sucho.

– Nie ma jeszcze. Sucho! Nie ma i nie wiadomo, czy będą. Sucho. Cały rok suchy. – Nie, nie ma jeszcze, bo sucho. Ja na podwórku mam drzewa i zawsze pod nimi były, a teraz nie było jeszcze ani jednego. – Na jesień się mogą pojawić. Teraz jest jeszcze za sucho. Deszcz padał, a w lesie jest dalej sucho. Ziemia wyschnięta, jak skała. – Nie ma i nie będzie. Nie będzie, bo jest za sucho. Jest ziemia strasznie wysuszona. Jesienią, po deszczach, może coś się pojawi, ale wątpię.

Na tarnowskim Burku niewiele jest też leśnych owoców. Sprzedawcy skarżą się, że przez upały borówki i maliny są drobne i szybko opadają. Leśnych poziomek w tym roku w ogóle nie było.

Exit mobile version