Po tym jak okazało się, że miasto nie chce przywrócić rekrutacji do klasy fotograficznej w Zespole Szkół Technicznych, głos zabrali tarnowscy radni. Do dyskusji na ten temat doszło podczas ostatniej sesji.
Radna Grażyna Barwacz podkreślała, że ZST jest znana z wysokiego poziomu nauczania
– Mam bardzo dużo osób, swoich znajomych, byłych uczniów, którzy są absolwentami tego typu klas i już na wakacjach mogli podejmować pracę. Myślę, że bardzo dobrym rozwiązaniem są te kierunki przyszłościowe.
Tymczasem szkoła oprócz fotografii chce rozpocząć naukę programowania.
Przewodniczący Rady Miasta Jakub Kwaśny, podkreślał, że kierunki jakie chce utworzyć szkoła są bardzo przyszłościowe.
– Jeżeli chcemy iść z duchem czasu, jeżeli chcemy kształcić specjalistów, którzy mogliby być ewentualnie w przyszłości podstawą do tego, aby starać się żeby w Tarnowie były ulokowane firmy lub przedsiębiorstwa z tego sektora usług informatycznych, to musimy mieć do tego podstawy w postaci dobrze wykształconych ludzi.
Prezydent Roman Ciepiela nie powiedział jednoznacznie, że klasy w ZST nie zostaną utworzone.
– Mamy jeszcze trochę czasu – dodawał.
– Jesteśmy w okresie, w którym rozmawiamy. Trzeba wykorzystać cały potencjał i zainteresowanie uczniów, ale trzeba też mieć odpowiedzialność za absolwenta, jego profil i jego losy w przyszłości. Chcielibyśmy uczyć w takich zawodach, które dadzą najlepsze szanse znalezienia pracy i też dalszego rozwoju poprzez studia i indywidualny rozwój.
Wcześniej dyrektor Wydziału Edukacji mówiła, że urząd chce, żeby poszczególne szkoły specjalizowały się w danych zawodach, a specjalizacją ZST w Mościcach są klasy chemiczne.
Jak dodaje prezydent Roman Ciepiela, ostateczne decyzje zapadną w lutym.
O problemach z kontynuacją klasy 'fotografia i multimedia’ w ZST w Mościcach pisaliśmy:
https://www.rdn.pl/news/nie-bedzie-zgody-na-na-nauke-fotografii-w-zst-miasto-mamy-za-malo-mlodziezy-zeby-klasy-sie-powielaly