– Liczymy się ze zmianami w prezydium Rady Miasta Nowego Sącza – mówił w programie Słowo za Słowo Michał Kądziołka. Szef klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz na antenie RDN Nowy Sącz komentował ostatnie roszady w miejskiej radzie.
Klub wiceprzewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza po zawieszeniu radnego Macieja Rogóża nie ma już większości w radzie.
Michał Kądziołka dostrzega jednak pozytywy takiego rozwiązania. – To jest dobry wariant, gdy rada patrzy prezydentowi na ręce i do tej pory to robiliśmy. Nie można powiedzieć, że jesteśmy hamulcowymi, bo większość projektów w radzie miasta przechodzi. Nawet jeśli nie będziemy w większości, nie zmieni się to, że będziemy głośno mówić o problemach w mieście – podkreślił.
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza powiedział też, że spodziewa się, iż w niedługim czasie zmieni się skład prezydium rady. Radni Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej chcą odwołania przewodniczącej Iwony Mularczyk.
Na razie się to nie udało, bo w Nowym Sączu są sesje zdalne. Przewodnicząca uważa, że w takim trybie obradowania nie można podjąć takiej uchwały.