Coraz więcej planowych zabiegów w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie jest odwołanych.
Władze placówki tłumaczą to wzrostem zakażeń na Covid-19. Szpital musiał też zwiększyć liczbę łóżek covidowych do niemal siedemdziesięciu.
Dyrektor szpitala wojewódzkiego Anna Czech przekonuje, że są zmuszeni do tego, by odwoływać planowe zabiegi.
– Pacjenci, którzy czekali na zabiegi planowe przez długie miesiące, nie mogą się z tego powodu dostać. Czytałam skargę pacjentki, że nie zostanie przyjęta na oddział neurochirurgii, a my jesteśmy zmuszeni przesuwać personel, nie jesteśmy w stanie uruchamiać bloku operacyjnego jak do tej pory działał z tego powodu, że musimy tworzyć łóżka covidowe i pacjentka, która czekała czternaście miesięcy na zabieg, ten zabieg został odsunięty. I co ja mam jej powiedzieć? Nie wiem.
Anna Czech zaapelowała też, by się szczepić przeciwko koronawirusowi.
Jak dodaje, sytuacja covidowa jest bardzo dynamiczna i z dnia na dzień zmienia się liczba chorych na Covid-19, co oznacza też zmiany w dyżurach personelu medycznego.
– Z dnia na dzień musimy tworzyć coraz więcej łóżek, w związku z czym musimy przesuwać personel do pracy z covidem i ograniczać inne przyjęcia do przyjęć takich ratujących życie. To dotyczy wszystkich oddziałów, staramy się chronić onkologię, personel jest ograniczony. Przypadki nagłe, zagrożenie życia, to wiadomo, że jest to diagnozowane i działania podjęte, natomiast co do przypadków planowych, dostali polecenie kierownicy oddziałów, żeby przekazywali pacjentom informację i pacjenci są bardzo rozczarowani z tego powodu.
W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie na 68 łóżek covidowych, 41 jest zajętych. Siedem osób leży pod respiratorem, co oznacza że jeszcze dwa miejsca z tlenem są dostępne.
Cztery osoby przebywają też na SOR-ze z podejrzeniem SARS-CoV-2 Oddział covidowy w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie mieści się na trzecim i czwartym piętrze, są to oddziały wewnętrzne.
Czytaj więcej:
https://www.rdn.pl/news/szpital-w-mielcu-wstrzymuje-przyjecia