Z pożarem trzech budynków gospodarczych przez kilka godzin walczyli w nocy z wtorku na środę (1.12) strażacy. Ogień był zagrożeniem także dla sąsiedniej stolarni i domów.
Na razie policji udało się zatrzymać 46-letniego mieszkańca Sądecczyzny, który mógł wzniecić pożar.
– Jeszcze w trakcie trwania akcji gaśniczej, w wyniku przeprowadzonych działań funkcjonariusze ustalili osobę, która może mieć związek z tym podpaleniem. 46-letni mieszkaniec Sądecczyzny został zatrzymany i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, gdzie trafił do policyjnej celi – informuje Justyna Basiaga, oficer prasowy KMP w Nowym Sączu.
– Po ugaszeniu pożaru na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili oględziny, w tym z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, przesłuchali pokrzywdzonych oraz świadków, zabezpieczyli ślady, rozpytali wielu mieszkańców na okoliczność zaistniałego zdarzenia – dodaje.
Pożar całkowicie strawił trzy stodoły wraz z wyposażeniem, w tym dwoma ciągnikami i innymi maszynami rolniczymi. Wstępnie straty oszacowano na kwotę ok. 300 tys. złotych.