Już w pierwszym kwartale przyszłego roku mogą w Tarnowie wzrosnąć opłaty za ciepło.
Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie Tadeusz Sieńczak, który był gościem Pulsu Regionu powiedział, że podwyżki są nieuniknione.
– Na pewno będą kolejne podwyżki, ponieważ sytuacja na rynku dostaw paliw jest trudna. W dalszym ciągu rosną koszty uprawnień do emisji CO2, dodatkowo rosną także koszty energii elektrycznej. Pracujemy obecnie nad planem na przyszły rok i niestety stwierdzam, że podwyżki są nieuniknione.
Jak duży będzie wzrost cen? Prezes tarnowskiego MPEC-u na razie nie jest w stanie określić konkretnej kwoty.
– W tej chwili jeszcze nie wiadomo, jak duża będzie podwyżka, ponieważ nie mamy zatwierdzonego planu. Cały czas jednak liczymy na to, że koszty paliw w końcówce roku obniżą się. Takie były zapowiedzi, ale na razie niestety nie widać ich efektów.
Zgodnie z zapowiedziami, podwyżek możemy się spodziewać już w pierwszym kwartale 2022 roku.
Przypomnijmy, od 1 października, wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego, miała miejsce podwyżka opłat za ogrzewanie. Ceny za ciepło wzrosły o niemal 10 proc. w stosunku do poprzedniego sezonu grzewczego.
Podwyżka z października spowodowała, że średnio w mieszkaniu o powierzchni 50 m2 w budynku o średniej efektywności energetycznej, miesięczne koszty wzrosły o 12 zł.