Nocą, w najwyższych partiach Beskidu Sądeckiego spadł pierwszy śnieg. Pojawił się między innymi na Jaworzynie i Radziejowej.
Jak informuje nas przewodnik górski Jacek Kaniewski z Obidzy koło Łącka, biały puch leży też na stokach Przehyby.
– Pobieliło, rzeczywiście padał śnieg w nocy. Myślę, że u góry, na Przehybie jest go znacznie więcej. U nas, czyli 800 m n.p.m., można powiedzieć, że są około 3 centymetry – dodał Kaniewski.
Choć w górach panuje przymrozek, to jak ocenia Jacek Kaniewski, nie jest to jeszcze trwała pokrywa, bo ziemia nie jest odpowiednio zmrożona.
Wszystko wskazuje jednak na to, że jest to oznaka większych opadów śniegu. Synoptycy przewidują, że szczególnie w górach powinny pojawić się już pod koniec tygodnia.