W wieżowcach Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie będzie już zsypów na śmieci.
Zostaną przebudowane jako część nowych wind.
Ma to poprawić segregację śmieci, bo do zsypów mieszkańcy wrzucają dosłownie wszystko – mówi prezes TSM Zbigniew Sipiora.
– Będziemy musieli zamknąć zsypy, zresztą i tak musimy je zlikwidować z uwagi na to, że tam, gdzie są zsypy, tam jest zła segregacja, bo nie ma w tej chwili tam żadnej kontroli nad tym, co jest wrzucane. Pod rurę zsypową jest podstawiony jeden pojemnik i wszystko w nim ląduje. I robi się z tego awantura, bo nie mamy tam żadnej kontroli.
Komory zsypowe zostaną przerobione na przedsionki do nowych wind.
Spółdzielnia jest już po przetargu na budowę 14 nowych wind, do których będzie wejście na wysokości chodnika.
– Do windy będzie się wchodzić z jednej strony, a na klatkę schodową będzie się wysiadało z drugiej. Nowy szyb będzie sprowadzony na poziom ulicy, bo teraz osoby niepełnosprawne czy matki z wózkami mają kłopot z pokonaniem 8 stopni.
Tam, gdzie będą likwidowane zsypy na śmieci i powstaną nowe windy, zostaną wybudowane też podziemne zbiorniki na segregację odpadów.
Prace mają ruszyć już w styczniu.