Na nic zdały się zastosowane przez sąd środki zapobiegawcze. 44-latek z Sądecczyzny znęcał się nad swoją matką, pomimo tego, że za taki sam czyn, odsiedział już wcześniej w areszcie. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Agresywny syn był w stosunku do swojej matki nieobliczalny, szczególnie po spożyciu alkoholu. Jak informuje sądecka policja, nie tylko jej groził, ale też bił, niszczył mienie i zabierał pieniądze.
Jedna z kolejnych awantur wszczęta przez wyrodnego syna, zakończyła się właśnie interwencją funkcjonariuszy. Jak się okazało, mężczyzna niedawno zakończył odsiadkę wyroku właśnie za znęcanie się nad matką, ale od pierwszego dnia powrotu do domu, nie planował poprawy swojego zachowania i wykazywał całkowitą ignorancję na nałożone na niego przez sąd środki zapobiegawcze.
Tym razem, po decyzji sądu, mężczyzna wrócił do aresztu na trzy miesiące, aby zostać całkowicie odizolowanym od matki i już za kratkami będzie teraz oczekiwał na wyrok w kolejnej sprawie karnej. Recydywiście, za przestępstwo znęcania się nad rodziną grozi do 5 lat więzienia.