Otwarcie nowego mostu w Kurowie jest niezagrożone, chociaż może się opóźnić o około dwa tygodnie. Wykonawcy chcą zakończyć prace w październiku.
Opóźnienia wynikają z ulew, które nawiedziły Sądecczyznę pod koniec sierpnia.
Iwona Mikrut-Purchla z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że roboty na moście wykonywane są z dużym natężeniem. – Wykonawca bardzo się stara. Prace trwają nie tylko w dzień, ale i w nocy. Kierowcy w październiku przejadą przez nowy most. Tę deklarację podtrzymujemy.
Jak dodaje Iwona Mikrut-Purchla, dokładna data otwarcia mostu nad Dunajcem, zostanie podana w najbliższym czasie.