Prezydent Andrzej Duda odsłonił tablicę upamiętniającą Marię i Lecha Kaczyńskich na fasadzie kościoła św. Andrzeja Apostoła w Lipnicy Murowanej. To gest wdzięczności miejscowej społeczności za dzwon 'Maria”, który śp. Lech Kaczyński podarował w 2010 roku, na dwa tygodnie przed katastrofą w Smoleńsku.
– Pamiętam ten dzień w Lipnicy – mówił prezydent Andrzej Duda, ówczesny współpracownik śp. Lecha Kaczyńskiego.
– Była to moja przedostatnia misja dla Rzeczpospolitej w imieniu prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego za jego życia. Trudne to jest bardzo wspomnienie, ale dziękuję, że właśnie w taki sposób państwo ich upamiętniacie. Tutaj w tym ważnym miejscu, do którego przychodzi tak wielu. Prezydent zostawił w Lipnicy w swoich ostatnich dniach życia piękną pamiątkę w postaci tego dzwonu „Maria” – dodaje.
Na spotkanie z prezydentem przyszło wielu mieszkańców Lipnicy Murowanej.
– Bardzo się cieszę, bo to jest wyróżnienie dla naszej miejscowości. Miałam okazję widzieć pana prezydenta, ale nigdy z tak bliska. Dzisiaj udało mi się nawet uścisnąć mu dłoń. – Bardzo dobrze, że przyjechał, bardzo nas to cieszy. Pamiątka jest na kościele. – Jak najbardziej, zapraszamy częściej i dziękujemy mu za opiekę. – Oby więcej takich wizyt – mówią mieszkańcy.
Podczas wizyty prezydent Andrzej Duda odznaczył również medalami pary za długoletnie pożycie małżeńskie.