Czy będzie odkomarzanie w Tarnowie?

komar

Mieszkańcy skarżą się na komary w mieście.

Jak mówią, dają się we znaki nie tylko wieczorami.

– Jest bardzo dużo komarów, zwłaszcza w zacienionych miejscach, głównie dzieci są bardzo pogryzione. Mieszkam na trzecim piętrze, to do domu nawet wlecą, są wszędzie na ulicy w mieście, na działce, W ciągu dnia, w ciągu upału, nie przeszkadza im to. Mieszkamy nad Wątokiem, gdzie jest ich ogromnie dużo. W Parku Strzelecki też mają idealne miejsce do rozmnażania. Czasem nie da się już wytrzymać. Te środki ochrony też już niewiele dają, komary chyba się uodporniły.

Problem z pobytem w parkach i na skwerach sygnalizowali również podczas ostatniej sesji radni.

Mieszkańcy zgłaszają, że jest duży problem. Jak mówią, od godz. 17.00 nie można wejść do parku – mówi Tomasz Żmuda.

Wnioskuję do władz miasta o dokonanie odkomarzania w Parku Piaskówka, ponieważ jest to miejsce często odwiedzane, a niestety komary dają się tam mocno we znaki – dodaje Mirosław Biedroń.

Zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej, Stefan Piotrowski, przyznaje, że w ostatnich tygodniach komarów było rzeczywiście dużo więcej.

Jak dodaje 15 czerwca było jedno odkomarzanie w częściach bardziej zacienionych na terenie trzech parków – Strzeleckiego, Piaskówka i Sanguszków i nie są planowane już kolejne.

– Odkomarzanie na szeroką skalę z wielu względów nie jest możliwe, chociażby finansowych czy technicznych. Natomiast, gdybyśmy tym odkomarzaniem objęli większe rejony miasta czy parków, to generalnie trzeba powiedzieć, że są to zabiegi, których efekt jest krótkotrwały. Populacje komarów bardzo szybko się odradzają i musiałyby być te zabiegi przeprowadzane co 2 – 3 tygodnie, żeby były na dłuższą metę skuteczne. Ci, którym to szczególnie dokucza, powinni korzystać ze środków ochrony osobistej. Dają one skuteczność przynajmniej na 2 – 3 godziny.

Jak dodaje Piotrowski, odkomarzanie nie eliminuje tylko komarów czy kleszczy, ale również inne owady.

Nie są to preparaty do tego stopnia selektywne, żeby nie były też niebezpieczne dla innych owadów – podkreśla.

Exit mobile version