Szpitale nadrabiają zabiegi planowe i zapotrzebowanie na krew znacznie się zwiększyło.
Regionalne centra krwiodawstwa apelują, by oddawać krew.
W zapasach Regionalnego Centrum Krwiodawstwa przy starym szpitalu w Tarnowie są już dni, kiedy brakuje niektórych grup, zwłaszcza minusowych, ale także A Rh +, AB Rh – czy 0 Rh + mówi kierownik oddziału terenowego, Krystyna Chudzik.
– Już zaczyna krwi brakować i są dni, kiedy brakuje zwłaszcza grup minusowych, ale również O +, B + też brakowało. W tym momencie średnio mamy 20 osób. Jeszcze ta sytuacja jest trudniejsza z tego powodu, że szpitale nadrabiają okres, kiedy nie operowano i jest więcej tych zabiegów i większe zapotrzebowanie. Część dawców wyjeżdża na urlopy, w związku z tym przesuwają te terminy oddawania i stąd jest ten problem.
Jak mówią dawcy, oddawanie krwi daje ogromną satysfakcję.
– Wakacje to jest zawsze taki gorący okres, gdzie najwięcej tej krwi jest potrzebne, centra apelują, by oddawać, ale ludzie wyjeżdżają. Kiedy jest się dawcą, jest po prostu przyjemność i satysfakcja, że może akurat jutro będzie komuś potrzebna i będzie ktoś żył dzięki temu. Staram się regularnie oddawać co 2 miesiące. Są różne motywacje, że krew jest potrzebna i nie można jej wyprodukować, poza tym jest mnóstwo udogodnień dla krwiodawców – można szybciej dostać się do lekarza.
Dodajmy, że po szczepieniu przeciw Covid- 19 obowiązuje dyskwalifikacja czasowa od oddawania krwi.
W przypadku szczepionki Pfiozer/BioNTech oraz Moderny wynosi ona 48 godzin, 14- dniowa w przypadku szczepionki firm AstraZeneca oraz Johnson & Johnson.
Jeśli wystąpi reakcja poszczepienna, można oddawać krew tydzień po całkowitym ustąpieniu objawów.