Przeciekający dach, brak ocieplenia i łazienki, a także temperatura spadająca zimą do 5 stopni Celsjusza – z takimi przeciwnościami losu musi się na co dzień mierzyć Pani Urszula z Komorowa. Zbiórkę na remont domu uruchomiła jedna z jej koleżanek.
Oprócz niej w domu mieszkają jeszcze trzy córki (w wieku od 12 do 19 lat), a także schorowana matka. Sama Pani Urszula pracuje jako kucharka i zarabia nieco ponad dwa tysiące złotych. Najstarsza z córek wyjechała do pracy nad morze, żeby pomóc finansowo rodzinie.
– Jest naprawdę ciężko – przyznaje pani Urszula.
– No jest ciężko, zwłaszcza zimą, kiedy po przyjściu ze szkoły, czy ja z pracy musimy przebywać w kurtkach, a potem dość ciepło się ubrać, żeby w ogóle zasnąć. To nie są godne warunki, my po prostu bytujemy.
Największym wyzwaniem jest teraz remont dachu, to jest priorytet – mówi Marek Podraza, radny powiatowy, który pomaga zbierać fundusze.
Sam dach grozi już zawaleniem, w niektórych miejscach widoczne są zapadnięcia. Łączny koszt jego remontu to około 20 tysięcy złotych. Obecnie udało się zebrać nieco ponad 8 tysięcy.
– Pomagają też firmy i prywatni przedsiębiorcy – dodaje Marek Podraza.
– Potrzebujemy jeszcze kogoś, kto zakupiłby nam część drewna i to pozwoliłoby optymistycznie patrzeć na to, że ten dach mógłby być zmieniony. Potem trzeba też pomyśleć o ociepleniu powały, w związku z tym trzeba też wełny mineralnej no i też czymś to zabezpieczyć, żeby to funkcjonowało. Dzisiaj jest to zwykła słoma, która nie zdaje egzaminu.
Udało się już rozpocząć remont łazienki. Obecnie pani Urszula wraz z córkami i matką korzystają z gościnności Gminnego Centrum Kultury w Wierzchosławicach, gdzie mogą skorzystać z łazienki.
Zbiórkę można wspomóc pod adresem: https://zrzutka.pl/b7daah