Wczorajsza zmiana pogody pokrzyżowała turystyczne plany górskim wędrowcom w Beskidzie Sądeckim.
O ile w piątek i w sobotę szlaki były jeszcze pełne, o tyle już wczoraj wieczorem sporo klientów odwoływało noclegi w górskich schroniskach w naszym regionie.
Turystów nie brakuje dziś na Hali Łabowskiej, szczególnie tych, którzy zarezerwowali tam nocleg, wędrując głównym szlakiem beskidzkim. Jednak wielu z nich odwoływało wcześniejsze rezerwacje, zarówno jeśli chodzi o Cyrlę oraz schronisko na Przehybie. Jak mówią gospodarze tych obiektów, korzystają oni z wyżywienia, ale ze względu na deszcz i chłód rezygnują z dalszej wędrówki.
Lepsza pogoda do wędrówek szykuje się w ciągu najbliższego tygodnia, kiedy to nad Polskę ma wrócić ocieplenie, a temperatury będą oscylować w graniach 30 stopni Celsjusza. Dla turystów to dobra wiadomość, ale jednocześnie muszą oni uważać na burze, które podczas upalnych dni pojawiają się w górach dość często.