Niespokojnie w regionie, ale wezwań mniej niż zazwyczaj. Strażacy podsumowują ostatnią noc

niespokojna noc

Kilkanaście powalonych drzew na drogach to skutek nocnej wichury z opadami deszczu w regionie. Pomimo niespokojnych godzin, akcji strażackich było mniej niż zazwyczaj, choć nie obyło się też bez niespodzianek.

Sądeccy strażacy usuwali powalone drzewa między innymi w miejscowościach Czerniec w gminie Łącko i Trzycierz w gminie Korzenna. Strażacy gasili też płonące drzewo w Małej Wsi w gminie Chełmiec. Choć ostateczna przyczyna pożaru nie jest znana, najprawdopodobniej było to podpalenie – informują strażacy.

Na Limanowszczyźnie strażacy usuwali kłody drzew z ulicy Tarnowskiej w Limanowej oraz z drogi gminnej w Zasadnem koło Kamienicy. Kilka przypadków odnotowano też w powiecie gorlickim.

Strażacy nie odnotowali za to żadnych podtopień. Jak podsumowują, pomimo ostrzeżeń meteorologicznych noc minęła spokojniej niż zazwyczaj w podobnych przypadkach.

 

Exit mobile version