Prace nad obwodnicą Żabna są w fazie koncepcyjnej – informuje burmistrz Żabna. Jak mówi Marta Herduś, wiele w tej kwestii zależy też od wykonawcy, czyli województwa małopolskiego.
Temat obwodnicy odżył wraz z otwarciem mostu w Borusowej, bo droga przez centrum Żabna stała się najkrótszą i najbardziej wygodną trasą dojazdu do Kielc i Warszawy.
Burmistrz Herduś mówi, że to dobry czas na budowę obwodnicy.
– Nowe środki unijne perspektywa 2021-2027, nowy fundusz odbudowy, KPO, więc jesteśmy w bardzo dobrym momencie, żeby myśleć o realizacji inwestycji. Kiedy będzie raport złożony będziemy procedować decyzję środowiskową dla wariantu B. Wszyscy się zgadzamy, niezależnie od tego kto gdzie mieszka, że obwodnica ma być.
Wariant „B” zakłada, że ul. Szkotnik zostanie połączona z aleją Piłsudskiego, natomiast ul. Sieradzka oraz ul. gen. Kościuszki będą zamknięte, a na końcu obu tras przewidziano plac do zawracania. Dostęp do obwodnicy będzie możliwy poprzez objazd drogami lokalnymi.
Jak dodaje Marta Herduś, taki przebieg obwodnicy spowoduje, że ruch zostanie całkowicie wyprowadzony poza centrum miasta. Daje on bowiem możliwość objechania Żabna zarówno poruszającym się drogą 973 od strony Borusowej, jak i 975 od Dąbrowy Tarnowskiej. Nie spowoduje też wyburzeń domów mieszkalnych.
Budowa obwodnicy w wariancie „B” to koszt około 70 milionów złotych. Następnym krokiem – jak mówi burmistrz – jest uzyskanie decyzji środowiskowej. Później nastąpią prace projektowe. Ważne jest też, aby inwestycja znalazła się w planie finansowym województwa małopolskiego.
Burmistrz Żabna nie chce podawać konkretnej daty rozpoczęcia budowy. Liczy tylko, że inwestycję uda się wykonać w ramach unijnej perspektywy na lata 2021-2027.
Natomiast konsultacje w sprawie obwodnicy Żabna zapowiedziała też poseł Anna Pieczarka. 7 czerwca ma się odbyć spotkanie z mieszkańcami, z udziałem władz miasta, przedstawicieli Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz Starostwa Powiatowego w Tarnowie.