Tarnowski radny o ścieżkach rowerowych: – Jaki jest koń każdy widzi

190221635 155939016497036 5929736169306026694 n

Na początku maja został opublikowany ranking z którego wynika, że w Tarnowie na jednego mieszkańca przypada 0,41 metra trasy rowerowej. Daje to dziewiąty wynik w kraju, zaraz za Wrocławiem. Czy zatem Tarnów jest przyjazny rowerzystom?

Obecnie Tarnów może się pochwalić 25 trasami rowerowymi o łącznej długości 44 kilometrów. W Tarnowie funkcjonuje też 16 stacji rowerowych, gdzie można wypożyczyć sobie rower miejski. Dla posiadaczy Tarnowskiej Karty Premium pierwsze pół godziny jest za darmo.

Dla tych, którzy lubią adrenalinę, stworzono także tzw. tor rowerowy „Dirt” na os. Legionów. Okolice Tarnowa znane są także z Velo Małopolska –informuje ponadto strona internetowa rowerowo.pl.

Jak mówi radny Mirosław Biedroń, taki wynik nie odzwierciedla jednak stanu faktycznego, a ten według niego prezentuje się dużo gorzej.

– Na papierze to wszystko ładnie wygląda, ale jest takie przysłowie, że jaki jest koń każdy widzi. Tarnowianie, którzy jeżdżą tymi wyznaczonymi ścieżkami widzą, że ich stan w większości fatalny. To są zwykłe chodniki przedzielone przez pół, gdzie rowerzyści jadą i narzekają na kostkę i nierówności. To jest zupełnie inny komfort niż w miastach, do których powinniśmy się porównać jak Kraków, Warszawa, ale też inne miasta zagranicą.

Jak dodaje radny, ważne jest też aby uczniowie z Tarnowa mogli dojeżdżać na rowerach do swoich szkół. To ze względu na bezpieczeństwo ścieżek, a także braku ich połączenia na dłuższych odcinkach jest niemożliwe.

– Musimy przede wszystkim poprawiać jakość tych ścieżek rowerowych – mówi dyrektor tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji Artur Michałek. Jak dodaje, w tej kwestii jest najwięcej do zrobienia.

– Życzylibyśmy sobie, żeby rowerzyści poruszali się po traktach wykonanych z asfaltu, czyli bitumiczne nawierzchnie, a nie z kostki, bo to są częste sugestie ze strony rowerzystów. Przede wszystkim musimy zagęścić tą sieć, żeby można było dojechać we wszystkie rejony miasta.

Głównymi zadaniami które chce realizować miasto jest połączenie w jedną ścieżkę rowerową ulic Słonecznej-Starodąbrowskiej-Mostowej-Gumniskiej aż do ulicy Dąbrowskiego. Jak dodaje Artur Michałek, magistrat w najbliższych latach będzie chciał też połączyć dworzec autobusowy PKP z Krakowską przez Narutowicza aż do Tuchowskiej.

Exit mobile version