Na Hali Łabowskiej zarezerwowane są wszystkie dostępne miejsca. Zgodnie z obostrzeniami jest to 50%.
– Turyści wracają już na szlaki, więc czekamy na turystów – mówi Adam Sylka, gospodarz schroniska na Hali Łabowskiej.
– Taki weekend się szykuje, że trochę osób przyjdzie do nas. Można już korzystać z noclegów, więc uważam, że najgorsze jest za nami i że będziemy mogli teraz tutaj gości przyjmować i cieszyć się, że można chodzi po górach.
Pogoda w górach ma być zmienna w weekend. Synoptycy przewidują przelotne opady, dlatego jeśli planujecie wycieczkę, nie zapomnijcie o odpowiednim ekwipunku, szczególnie o kurtce przeciwdeszczowej.