Nie będzie śledztwa w sprawie pomówienia miejskich radnych przez prezydenta Nowego Sącza. Prokuratura w Gorlicach odmówiła wszczęcia postępowania.
Radni PiS zarzucali Ludomirowi Handzlowi, że swoimi wypowiedziami sugeruje on rzekome ich wrogie działania wobec miejskiej spółki NOVA, zajmującej się wywozem odpadów.
– Odmówiono wszczęcia postępowania w tej sprawie, bo według prokuratury radni mogą dochodzić swoich praw w inny sposób, jeśli czują się pomówieni – mówi zastępca gorlickiego prokuratora Sławomir Korbelak.
– Bez wątpienia są to osoby, które mają doświadczenie życiowe, jak i wiedzę na tyle podstawową w zakresie prawa, żeby we własnym zakresie, lub też przez własnego pełnomocnika, którego mogą w każdej chwili ustanowić, dochodzić swoich praw przed sądem, bez potrzeby ingerowania w to prokuratury. Z tego powodu została taka, a nie inna decyzja wydana w zakresie tego postępowania.
Jednocześnie prokuratura w Gorlicach nie wykluczyła, że zarzuty prezydenta noszą znamiona pomówienia.