W Izbie Pamięci im. Landaua w Bobowej odkryto historyczne dokumenty, dotyczące rodu bobowskich cadyków.
Można je znaleźć w dawnym domu Żyda Markusa Jakuba Landaua wśród zbiorów Józefa Gucwy.
Jak potwierdza burmistrz Bobowej Wacław Ligęza, trwają badania naukowe, mające potwierdzić autentyczność dokumentów.
– Okazało się, że podczas robienia porządków i prac konserwatorskich, na strychu odnalezione zostały dokumenty, dotyczące podobno rodu Halberstamów, czyli rodu, z którego wywodzili się cadycy bobowscy. To podlega właśnie teraz analizom.
Sprawdzana jest obecnie właśnie wersja mówiąca o tym, że odnalezione przedwojenne, hebrajskie zapiski to fragment genealogii Chaima Halberstama, czyli cadyka z Nowego Sącza.