Nowe samochody, dotacje na rozbudowę remiz strażackich i niezbędny sprzęt dla strażaków. Jednostki OSP i PSP w regionie mogą liczyć na wsparcie.
– Jesteśmy na etapie rozstrzygnięcia konkursu 'Małopolskie OSP’ i przed wakacjami będzie wiadomo jaka pomoc dotrze do strażaków – powiedział Radiu RDN wicemarszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka.
– Ponadto do małopolskich jednostek trafi 25 samochodów gaśniczych – dodaje gość programu Słowo za Słowo.
– W tym tygodniu Komenda Główna PSP zamieściła listę jednostek OSP, które będą dofinansowane. Z naszego województwa tych jednostek będzie 25 z regionu krakowskiego, tarnowskiego, sądeckiego. Oprócz finansowania zewnętrznego, ze źródeł centralnych MSWiA czy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, ale również ze środków samorządu województwa małopolskiego, wsparcie przede wszystkim udzielają samorządy gminne skąd jednostki się wywodzą. Na zakup samochodów również jednostki mogą liczyć – mówi wicemarszałek.
25 nowych samochodów ma trafić do jednostek jeszcze w tym roku.
– Finalnie może ich być więcej. Ciężkich, średnich, ale również samochodów lekkich, które także są niezbędne. Ja jednak traktuję, że to będzie więcej niż 25 ponieważ nasi strażacy w Małopolsce są bardzo asertywni w pozyskiwaniu różnego rodzaju środków. Często jest tak, że plan jest 25, ale chociażby w 2020 roku tych samochodów do Małopolski dojechało ponad 52. Ubiegły rok był bardzo dobrym rokiem dla strażaków.
Jak zaznaczył wicemarszałek w przyszłym roku małopolscy strażacy mogą liczyć na kolejne samochody, które zastąpią stare, wysłużone pojazdy.
W Małopolsce jest ok. 80 tys. strażaków OSP i PSP.