Uczennica Zespołu Szkolno-Przedszkolnego zmaga się z groźnym nowotworem tkanek głowy, twarzy i szyi. Pomóc mogą osoby, które chcą oddać nowe zabawki, książki, gry czy puzzle.
Niestety choroba ośmioletniej Oliwki pokazuje groźniejsze oblicze. Co prawda po czterech dawkach ciężkiej chemii nastąpiła resekcja nowotworu, jednak obkurczona reszta guza jest nieoperacyjna. Jej umiejscowienie sprawia, że ingerencja za pomocą skalpela może zagrażać życiu dziewczynki.
Natomiast zalecanej protonoterapii nie można wykonać w kraju, dlatego rodzice zabiegają o przyjęcie dziecka do ośrodka w Essen w Niemczech. Jednak koszty naświetlania to około 70 tysięcy €.
Stąd apele o wsparcie akcji pomocy. Jeszcze do piątku na portiernię popularnej szkolnej 'dwójki’, której uczennicą jest Oliwka, można przynosić nowe zabawki, książki gry i puzzle, które zostaną wystawione do sprzedaży w szkolnej Desie.
Trwa tez zbiórka na portalu Siepomaga.pl (https://www.siepomaga.pl/oliwia-dzien ) gdzie ponad 400 osób przekazało już ponad 19 tysięcy złotych. Pieniądze są też zbierane na koncie fundacji Auxilium.
Jak napisali rodzice: – Diagnoza nowotworu u dziecka to najczarniejszy koszmar, przez który trzeba iść, by ratować życie. Nie można się zatrzymać, wątpić, odkładać niczego na jutro. Jutra może przecież już nie być…