Znęcał się nad bliskimi i chciał pobić policjantów metalowym prętem. 10 lat wiezienia grozi 30-letniemu sądeczaninowi. Na razie trafił na 3 miesiące do aresztu.
3 miesiące tymczasowego aresztu zastosował sąd wobec 30-letniego mężczyzny, który znęcał się nad swoimi rodzicami, a podczas interwencji zaatakował policjantów metalową rurką i prętem. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Policja interweniowała na osiedlu Wojska Polskiego w Nowym Sączu. Według zgłoszenia 30-letni mężczyzna znęcał się nad swoimi rodzicami. Groził im śmiercią oraz podpaleniem domu. Kiedy policja przyjechała na miejsce, agresor wybiegł z domu.
Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań policjanci wrócili pod dom i tam znaleźli 30-latka. Mężczyzna miał w ręce metalową rurkę i pręt. Gdy zobaczył mundurowych, ruszył w ich kierunku, by ich pobić. Sądeczanin został obezwładniony i przewieziony na komendę. Następnie w prokuraturze usłyszał zarzuty znęcania się nad rodziną i próby napaści na policjantów. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Na razie sądeczanin spędzi 3 miesiące w areszcie.