Konsorcjum firm Wolmost z Rzeszowa z Mostostalem Kielce złożyło już wszystkie dokumenty i przetarg został ostatecznie rozstrzygnięty.
W przetargu startowało jednak dziewięciu dużych oferentów i teraz Starostwo Powiatowe w Tarnowie spodziewa się odwołań. Firmy mają na to czas do 10 maja.
Starosta Roman Łucarz mówi, że jeśli wpłyną odwołania, to wydłuży to czas otwarcia mostu.
– Liczę się z tym, że będą odwołania, bo firmy, które startowały, to są bardzo duże spółki i ta inwestycja jest dla nich intratna. 27,5 miliona zł to jest duża kwota i 9 złożonych ofert świadczy o tym, że to zainteresowanie było bardzo duże. Złożyły je bardzo poważne firmy, które mają doświadczenie w budowie mostów. Gdyby były te odwołania, to niestety postępowanie nam się wydłuży i ten termin oddania mostu dla ruchu przesunie się.
Jeśli odwołania nie wpłyną, umowa z wykonawcą zostałaby podpisana już 11 maja i prace przy moście ruszyłyby około 20 maja.
Jeśli nie będzie poślizgu związanego z odwołaniami czy wysokim stanem Dunajca, most w Ostrowie ma być przejezdny w sylwestra.
Tymczasem – jak mówi wójt gminy Wierzchosławice Andrzej Mróz – brak przeprawy przez Dunajec daje się mieszkańcom i przedsiębiorcom mocno we znaki.
– Dla gminy Wierzchosławice brak tego mostu, to jest katastrofa, bo tracimy kontakt z miastem. Jednak jesteśmy gminą, która bezpośrednio przylega do miasta i te kontakty są non stop. Tracimy czas, tracimy miliony zł na dojazdy, które wydłużyły nam się ponad dwukrotnie, dlatego chcielibyśmy, żeby rzeczywiście ta umowa została podpisana i żeby most był, bo to odcina nas. Przedsiębiorcy tracą mnóstwo pieniędzy, również mieszkańcy, którzy chcą się u nas osiedlić wyczekują.
Wolmost z Mostostalem Kielce przebudują most za 27,5 miliona zł.
Starostwo dostało na ten rok blisko 12 milionów rządowego dofinansowania. To pierwsza transza. Pozostałe ponad 7 milionów zł ma otrzymać w przyszłym roku.
Starostwo wyliczyło już, że będzie musiało dołożyć w formie wkładu własnego do mostu ponad 8 milionów. Jest jednak szansa na dofinansowanie, informuje starosta Łucarz.
– Wystąpiliśmy również do marszałka o dofinansowanie nam tej inwestycji – wkładu własnego, czekamy z niecierpliwością na decyzję. Spodziewamy się informacji jeszcze w tym tygodniu lub na początku przyszłego. W tym roku kwota wkładu własnego będzie wynosiła 1 700 000 zł, natomiast w przyszłym aż ponad 6 milionów zł i będą duże problemy, bo będziemy musieli zabrać z wielu inwestycji, żeby ten wkład własny zebrać.
Prace przy moście mają potrwać do końca marca 2022 roku, po oddaniu go do użytku firmy będą zajmować się przepinaniem kanalizacji do gminy Wierzchosławice, która jest w tej chwili na konstrukcji tymczasowej.