Małopolska Organizacja Turystyczna chce zwiększyć atrakcyjność Głównego Szlaku Beskidzkiego. Ma być to jedna z odpowiedzi na kryzys w regionalnej branży turystycznej.
Chodzi między innymi o budowę nowych schronisk, chat turystycznych i wiat wypoczynkowych.
Jak mówi prezes MOT-u, w ostatnim sezonie, z powodu zakazu wyjazdów za granicę, kilkakrotnie zwiększyła się liczba turystów górskich w Małopolsce. – Chcemy aby wracali oni w nasze góry – tłumaczy Grzegorz Biedroń.
– Widzimy, że w wielu grupach górskich liczba turystów zwiększyła się kilkukrotnie i chcielibyśmy, żeby Ci turyści pozostali, w momencie kiedy otwarty zostanie rynek Europy Zachodnie, czy na przykład Egipt. Żeby decydując, wybrali nie Egipt a małopolskie góry i zostawili te pieniądze w kraju.
Poprawy infrastruktury na szlakach, to obok pomocy finansowej dla gmin górskich oraz zwiększonych nakładów na promocję, to jeden z priorytetów na ratowanie regionalnej turystyki.
W ramach tego, powstał już projekt i w najbliższych latach planowana jest budowa schroniska turystycznego na szczycie Lubania w Gorcach.