Do tarnowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków zgłasza się wielu właścicieli grobowców, które podlegają ochronie konserwatorskiej, i proszą o warunki konserwatorskie umożliwiające im renowację i przebudowę.
– To nowe zjawisko, które pojawiło się w pandemii – przyznaje p.o. kierownika Urzędu Ochrony Zabytków w Tarnowie Andrzej Szpunar.
– Bardzo dużo ludzi umiera znajomych, stąd zaczynamy myśleć o sprawach ostatecznych i stąd liczne prośby o ustalenie warunków, by można było zrobić coś przy nagrobku, wyremontować go albo rozbudować czy odnowić figurę lub krzyż bądź powstaje nowy grobowiec z zachowanie starego kształtu, natomiast pod spodem jest budowana piwniczka na więcej osób.
Zgłoszenia o renowacje grobowców wpływają do konserwatora zabytków zarówno ze Starego Cmentarza w Tarnowie, jak i od właścicieli najstarszych nagrobków w Bochni i Wojniczu.
Tylko w ostatnich tygodniach wpłynęło ich kilkadziesiąt.