Na dofinansowanie do budowy przydomowych zbiorników retencyjnych mieszkańcy Tarnowa złożyli już tyle wniosków, ile za cały rok ubiegły.
Można dostać do 4 tysięcy złotych do zbiornika podziemnego i do tysiąca złotych do naziemnego, czyli 60 procent kosztów.
Jak przekonuje dyr. Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Marek Kaczanowski, to inwestycja z korzyścią nie tylko dla portfela, ale i dla środowiska.
– Jest to oszczędność finansowa na rachunkach za wodę, po drugie, woda nie odpływa gwałtownie i nie podtapia innych terenów, co się często ostatnio zdarza i po trzecie, z wody trzeba korzystać racjonalnie, by nie cierpieć suszy.
Do wydania na przydomowe zbiorniki do zbierania wód opadowych miasto przygotowało na ten rok 200 tysięcy zł.
Podpisanych zostało już 30 umów i nowe wnioski czekają w kolejce.