Jeden dzień trwały poszukiwania kangura „Małego”, który uciekł wczoraj z posesji na ulicy Tarnowskiej w Sterkowcu. Dzisiaj przed południem zwierzę zostało odnalezione.
– Kangur ukrywał się w trawach pół kilometra od mojego domu. Zauważyła go sąsiadka, która akurat piła kawę. Wpuściła go do swojej posesji i szybko do nas zadzwoniła – relacjonuje radiu RDN właściciel Radosław Szostak.
Jak dodaje, zwierze przebywa już w bezpiecznym miejscu. „Mały” ma niecały rok i pochodzi z gatunku Walabia-Benneta, który cechuje się dość niskim wzrostem (osiąga do półtora metra wysokości) i jest przystosowany do życia w Europie. W Sterkowcu mieszka od sierpnia ubiegłego roku.







![Ks. Tomasz Rąpała: Chrystus przychodzi, aby wejść w naszą codzienność [WIDEO] 8 ks.Rapala](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/ks.Rapala-350x250.jpg)



![Jubileusz klasztoru sióstr karmelitanek. Są w Tarnowie już 25 lat [13.12.2025] 12 IMG 0818](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/IMG_0818-120x86.jpg)


