Jeden dzień trwały poszukiwania kangura „Małego”, który uciekł wczoraj z posesji na ulicy Tarnowskiej w Sterkowcu. Dzisiaj przed południem zwierzę zostało odnalezione.
– Kangur ukrywał się w trawach pół kilometra od mojego domu. Zauważyła go sąsiadka, która akurat piła kawę. Wpuściła go do swojej posesji i szybko do nas zadzwoniła – relacjonuje radiu RDN właściciel Radosław Szostak.
Jak dodaje, zwierze przebywa już w bezpiecznym miejscu. „Mały” ma niecały rok i pochodzi z gatunku Walabia-Benneta, który cechuje się dość niskim wzrostem (osiąga do półtora metra wysokości) i jest przystosowany do życia w Europie. W Sterkowcu mieszka od sierpnia ubiegłego roku.






![Już prawie milion złotych wydano na zimowe utrzymanie dróg w powiecie nowosądeckim [WIDEO] 7 Blazusiak](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/Blazusiak-350x250.jpg)




![Nielegalna krajanka i papierosy na Sądecczyźnie. Właściciel usłyszał zarzuty [ZDJĘCIA] 12 fot. KMP w Nowym Sączu](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/sdvvv2-120x86.jpg)


