Żywioł zniszczył drogę w Kamionce Wielkiej. Kiedy mieszkańcy będą mogli dojechać do domów? [ZDJĘCIA]

osuwisko kamionka wielka 04 2021osuwisko kamionka wielka 04 2021 18

Osuwisko zniszczyło drogę w Kamionce Wielkiej. Mieszkańcy przysiółka Ptakówka Niżna nie mają dojazdu do swoich domów. Rozpoczęła się budowa tymczasowej drogi.

Roztopy i opady deszczu okazały się brzemienne w skutkach. Już w sobotę mieszkańcy przysiółka Ptakówka Niżna w Kamionce Wielkiej zauważyli pęknięcia w jezdni, a z każdą godziną stan drogi się pogarszał. – W sobotę już coś zaczęło się dziać, bo zahaczyliśmy podwoziem o nawierzchnię – mówi pani Marta, mieszkająca w pobliżu osuwiska.

W poniedziałek rano, droga była już całkowicie zniszczona. – Droga się zapadła i zostaliśmy odcięci od świata. Gdyby coś się działo, straż pożarna lub pogotowie nie mają się jak tu dostać – podkreśla mieszkanka przysiółka Ptakówka Niżna. – Moja żona jest po operacji, musi brać codziennie zastrzyki i dla niej schodzenie na dół jest dużym wysiłkiem – dodaje pan Piotr, który również mieszka w tej okolicy.

Sołtys Kamionki Wielkiej Bartłomiej Kłębczyk przypomina, że niedługo przed osunięciem się ziemi, spadło dużo śniegu. – Przed niedzielą w 3 dni spadło około 40 cm mokrego śniegu. Potem zaczęło to topnieć.

W przysiółku Ptakówka Niżna trwają prace przy budowie objazdu. Mieszkańcy zgodzili się, by droga szła po ich terenie. By oddalić przebieg od urwiska powstałego po osunięciu się ziemi, konieczne są prace ziemne. Trzeba przekopać cześć terenu, a nawet zdemontować jeden budynek gospodarczy. Na miejscu intensywnie działa ekipa z koparką. – Tymczasowa droga powinna powstać do końca tygodnia. Roboty ziemne powinny zakończyć się w środę. Musimy jeszcze kupić płyty betonowe, bo nie mamy ich na stanie – wyjaśnia Jarosław Strojny, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w gminie Kamionka Wielka.

To na razie działania doraźne. Na zabezpieczenie osuwiska i odbudowanie drogi do domów w przysiółku Ptakówka Niżna trzeba będzie poczekać. Gmina będzie starać się o pieniądze od wojewody. – Powołaliśmy już komisję, która szacuje szkody i zbiera dokumentację. Zgodnie z wytycznymi prześlemy taki protokół do wojewody małopolskiego. Następnie wojewoda przyśle swoją komisję, która zweryfikuje nasz protokół i dopiero na tej podstawie będziemy mogli się starać o pozyskanie pieniędzy – mówi Jarosław Strojny.

Jak przekazują urzędnicy gminni, przygotowanie objazdu to jedyne, co można zrobić tu i teraz.

Exit mobile version