Józefa Szczurek – Żelazko ostatecznie rozstała się z brzeskim szpitalem. Po 20 latach kierowania tą placówką złożyła wypowiedzenie – poinformowała o tym w programie Słowo za Słowo.
Posłanka PiS i była wiceminister zdrowia podkreśliła jednocześnie, że nadal będzie się angażować w sprawy szpitala, choć w trochę innej formie.
– W marcu rozwiązałam umowę o pracę ze szpitalem. Natomiast nie świadczy to o tym, że przestałam interesować się ochroną zdrowia, wręcz odwrotnie. Na pewno będę się skupiała na możliwościach wsparcia tego szpitala, ale nie tylko tego, bo też bocheńskiego, ale też i okolicznych, tarnowskich. Tak, że ta moja praca będzie może trochę z boku, ale na pewno bardziej intensywna i bardziej skuteczna jeżeli chodzi o pomoc służbie zdrowia.
Kiedy poznamy nowego dyrektora brzeskiej placówki?
Jak mówi starosta brzeski Andrzej Potępa, który sprawuje nadzór nad powiatowym szpitalem w Brzesku, nowy dyrektor zostanie wybrany w drodze konkursu.
– W ciągu dwóch miesięcy, od kiedy ten wakat się pojawił, musimy powołać komisję konkursową. Po powołaniu komisji konkursowej, to już komisja musi ustalić warunki, zasady i kompetencje jakie powinien posiadać kandydat na dyrektora i ogłosić konkurs.
Aby konkurs się odbył, musi do niego przystąpić minimum dwóch kandydatów.
Jak dodaje starosta Andrzej Potępa, cała procedura potrwa około czterech miesięcy, więc bardzo możliwe, że nowego dyrektora poznamy w miesiącach wakacyjnych.
Obecnie funkcję dyrektora w brzeskiej placówce pełni lekarz Adam Smołucha, który zastępował Józefę Szczurek-Żelazko, gdy ta udzielała się w polityce.
W rozmowie z RDN, nie wykluczył startu w konkursie.