4 miliony złotych ponownie trafił do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu.
Radni poparli na wczorajszej sesji projekt uchwały Ludomira Handzla, który zaproponował przeniesienie brakującej kwoty z działu oświaty.
Artur Bochenek, zastępca prezydenta, uważa że ta decyzja to skutek protestów spowodowanych wcześniejszą decyzją radnych z klubu PiS-Wybieram Nowy Sącz, którzy poprawką Teresy Cabały, przesunęli rekompensatę dla MPK na dopłaty dla wody dla mieszkańców.
– Argumenty słowne oraz czyny w postaci protestu pracowników spółki MPK, głównie kierowców, poskutkowały i krótko mówiąc, radni nie odważyli się nie przekazać tych pieniędzy na funkcjonowanie spółki MPK.
Pomimo różnicy zdań w kwestii rozwiązania problemów miejskiej spółki, prezydencki projekt wsparła również Teresa Cabała.
Radna żałuje jednak, że Ludomir Handzel nie chciał zdecydować się na propozycję większości w Radzie i przesunąć przekazać pieniądze na miejską spółkę z innej puli pieniędzy.
– Skoro takie rozwiązanie pan prezydent przekazał, to oczywiście to rozwiązanie zostało poparte przeze mnie, jakkolwiek ubolewałam bardzo, że nie zostały na ten cel przeznaczone środki z pozostałości środków z roku ubiegłego.
MPK odzyskało rekompensatę. Pozostała też dopłata do wody dla mieszkańców Nowego Sącza. Rada Miasta będzie musiała jednak zastanowić się nad zapełnieniem luki jaka powstała w dziale dotyczącym oświaty.