Ponad sto osób w niedzielę przeczesywało lasy i pola w rejonie Gosprzydowej w powiecie brzeskim w poszukiwaniu zaginionego 50-letniego mężczyzny.
Informacja w jego sprawie trafiła do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku około godziny 10.45. Ponieważ mężczyzna zapowiedział, że zamierza targnąć się na życie rozpoczęto akcję poszukiwawczą.
Włączono do niej 69 policjantów z psem tropiącym oraz 49 strażaków z Biesiadek, Brzeska, Gnojnika, Uszwi, Górki, Gosprzydowej, Lewniowej, Zawady Uszewskiej oraz Żerkowa. Wykorzystano blisko 20 radiowozów i 11 wozów strażackich, a także dwa quady i drona z kamera termowizyjną.
W końcu na miejsce dotarła także specjalna czteroosobowa grupa poszukiwawcza z Nowego Sącza z dwoma psami. Mimo to poszukiwania nie dały żadnego rezultatu.
Przerwana w niedzielę akcja miała być wznowiona w poniedziałek rano. Nie doszło jednak do tego, ponieważ patrolujący teren policjanci zauważyli poszukiwanego mężczyznę idącego drogą na terenie swojej miejscowości.
Jak dowiedziało się Radio RDN w Komendzie Powiatowej Policji w Brzesku poszukiwany był wychłodzony i został przewieziony do szpitala.











![Budują szatnie dla piłkarzy. Będzie tu też świetlica [ZDJĘCIA] 12 fot. Urząd Gminy w Łukowicy](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/swidnik1-120x86.jpg)


