Łuna widoczna była nawet z kilku kilometrów.
Był to już kolejny pożar budynku przy ulicy Kościuszki 17. Poprzednie strażacy gasili w październiku ubiegłego roku i w maju rok wcześniej.
Tym razem kamienica została na tyle zniszczona, że prawdopodobnie będzie się nadać jedynie do rozbiórki. Tak przynajmniej wynika z pierwszych oględzin po zakończeniu akcji.
We wcześniejszych zdarzeniach ucierpiał parter budynku, teraz ogień strawił poddasze. Straty oszacowano na 50 tysięcy złotych, a przyczyna to podpalenie przez nieustalonego sprawcę.
W pożarze nikt nie odniósł obrażeń – według strażaków budynek to pustostan. Jednak według osób mieszkających w sąsiedztwie część budynku była do niedawna zamieszkała.
Na miejscu pracowali zawodowi strażacy z Brzeska i ochotnicy z Jadownik. Używany był samochód ze specjalnym podnośnikiem hydraulicznym.
Główna ulica miasta łącząca rynek z wylotówką na Kraków przez ponad dwie godziny była nieprzejezdna.