„Nie wypalaj traw na wiosnę!” – apeluje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Zagrożenie spowodowane wypalaniem traw wiosną szczególnie przybiera na sile. Stąd kampania społeczna, aby ukrócić proceder.
Pierwsze przypadki wypalania traw już są odnotowywane w regionie.
– Rolnicy, którzy nie stosują się do zakazów i wypalają trawy mogą ponieść konsekwencje finansowe – przypomina Teresa Kuboń, pełniąca obowiązki kierownika tarnowskiego biura powiatowego ARIMR.
– Jeżeli mamy informację, że trawa została wypalana, takiemu rolnikowi grozi nałożenie kary finansowej mającej na celu zmniejszenie wysokości otrzymanej płatności, jaką może otrzymać z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zasadniczo ta kara wynosi niższą o trzy procent płatność, ale w zależności od stopnia winy może ona obniżona do jednego procenta lub zwiększona do 5 procent.
W niektórych przypadkach, w zależności od wielkości zniszczeń, płatność może zostać zmniejszona nawet o 25 procent, a nawet całkowicie odmówiona rolnikowi – dodaje Teresa Kuboń.
Kary mają zapobiec wypalaniu traw.
Dotąd w tarnowskim oddziale ARiMR nie było przypadku, aby rolnik został pozbawiony dotacji z powodu wypalania traw.
Docierają jednak już pierwsze sygnały od rolników, którym nieznane osoby bez ich zgody, podpalają nieużytki.