Kandydaci na rodziny zastępcze to 4 małżeństwa i jedna osoba samotna. To jednak kropla w morzu potrzeb, bo takich osób brakuje.
– Potrzeby nadal są duże – mówi kierownik działu do spraw pieczy zastępczej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Tarnowie Agnieszka Balawejder.
– W dalszym ciągu zachęcamy, poszukujemy i apelujemy, żeby osoby, które są zainteresowane tematyką rodzicielstwa zastępczego, chciałyby go zgłębić, chciałyby się czegoś więcej dowiedzieć, zapraszamy. Jeżeli zbierze nam się kolejna grupa osób, to bardzo chcielibyśmy żeby w tym roku udało się jeszcze takie jedno szkolenie przeprowadzić.
– Do pieczy zastępczej coraz częściej trafiają liczne rodzeństwa – dodaje Agnieszka Balawejder. – Wcześniej to było tak, że zazwyczaj jedno dziecko trafiało do pieczy, czasami dwójka. Teraz coraz częściej zdarza się, że jest potrzeba umieszczenia dosyć licznego rodzeństwa.
Szkolenie prowadzone do 24 marca w tarnowskim MOPS-ie ma zweryfikować patrzenie tych osób na pieczę zastępczą.
Obecnie w Tarnowie funkcjonuje 72 rodziny zastępcze, gdzie umieszczonych jest prawie 100 dzieci.
Co zrobić, żeby zostać rodzicem zastępczym?
Wszelkich informacji udziela MOPS w Tarnowie.