Jak poprawić swoją sylwetkę, w Światowym Dniu Otyłości, pytamy dietetyka i trenera personalnego.
Łukasz Kozioł przypomina, że rozwiązaniem jest zgubienie nadmiaru kilogramów, czyli tkanki tłuszczowej.
– Walcząc z otyłością musimy wydatkować więcej energii niż przyjmujemy – dodaje.
– Na początek warto do tej otyłości nie dopuścić. Przed otyłością jest jeszcze nadwaga, która powinna nam dać sygnał ostrzegawczy. U podstawy piramidy zdrowego żywienia jest ruch. WHO zaleca 30-40 minut dziennie ruchu każdemu w dowolnej formie, czy to będzie rower, czy to będzie spacer, bieganie czy treningi domowe.
– Na efekty walki z otyłością trzeba czasu i wytrwałości – przypomina dietetyk.
– Ogólnie w żywieniu, jak i w aktywności najważniejsza jest cierpliwość. Trzeba zdać sobie sprawę, że nie przytyliśmy w miesiąc 20 kilogramów, więc nie możemy oczekiwać, że uda nam się też tę wagę tak szybko zrzucić.
Jak wynika z badania opinii zrealizowanego w ramach kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”, w ubiegłym roku średnio o 1,5 godziny więcej dziennie spędziliśmy przed ekranem komputera lub telewizora, a średni przyrost masy ciała w całej populacji wyniósł prawie 2 kilogramy.