Na terenie powiatu bocheńskiego pojawiło się 29 nowych zakażeń koronawirusem, a w powiecie brzeskim 24 – wynika z najnowszego raportu. Czy to początek trzeciej fali zachorowań na COVID-19?
Na razie na zachodzie regionu trudno mówić o wielkiej fali. Widać jednak symptomy tego, że choroba przechodzi do wiosennego natarcia.
Jak mówi starosta brzeski Andrzej Potępa zauważamy wzrost zachorowań, dlatego monitorujemy sytuację po kątem ewentualnego przywrócenia oddziału dla chorych
na COVID, jeśli wojewoda wyda taką decyzję .
– Mamy procedury przećwiczone. Tak że jesteśmy w stanie uruchomić ten oddział niemalże w kilka godzin. Również utrzymujemy w gotowości miejsce kwarantanny. Ono jest gotowe niemalże od zaraz.
W ubiegłym roku wraz ze wzrostem zagrożenia liczbę łóżek „covidowych” w brzeskim szpitalu kilkakrotnie zwiększano do 90. Od 1 lutego tego roku pozostało jedynie 6 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa, nie ma możliwości hospitalizacji osób z potwierdzonym zachorowaniem.
80 łóżek dedykowanych chorym z koronawirusem było w szpitalu w Bochni. Obecnie jest ich 36 i wszystkie są zajęte. Dlatego – jak powiedział radiu RDN zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Jarosław Gucwa – od kilku dni chorzy są odsyłani, głównie do innych szpitali powiatowych np. w Suchej Beskidziej czy Chrzanowie, a także do Krakowa.
Od początku pandemii zakażenie koronawirusem potwierdzono u ponad 4000 osób w powiecie bocheńskim, w związku z zakażeniem odnotowano tu 122 zgony. W powiecie brzeskim zachorowało ponad 2 700 osób, a zmarło 106 spośród nich.