– Liderem Porozumienia jest Jarosław Gowin, a to co robi Adam Bielan można rozpatrywać w kontekście osobistych ambicji, groteskowych działań i gierek politycznych – tak szef struktur Porozumienia w Tarnowie Seweryn Partyński w programie Słowo za Słowo, skomentował napięcia w Porozumieniu dotyczące tego, kto powinien kierować partią.
– Tak naprawdę liderowanie danej partii opiera się na długotrwałym budowaniu struktur, na spotkaniach z działaczami, na tworzeniu wizji partii i sygnowaniu swoją osobą również działania tej partii. Jeżeli zastanowimy się nad działaniami Adama Bielana, no to tutaj bardzo blado wypada na tle Jarosława Gowina. Nawet w samym Tarnowie miałem okazję co najmniej kilka razy widzieć się z Jarosławem Gowinem, gdzie nie tylko spotykał się z nami na spotkaniach formalnych, ale po prostu po to żeby dyskutować kierunki programowe dla partii i zacieśniać te stosunki z nami, więc tutaj w Tarnowie nikt nie ma wątpliwości co do tego kto jest szefem partii.
Sam Adam Bielan należy do tych działaczy Porozumienia, którzy uważają, że Jarosław Gowin od prawie trzech lat nie jest z punktu widzenia prawa przewodniczącym partii, ponieważ liderowanie Porozumieniu nie zostało potwierdzone wyborami na kongresie partii.
Zdaniem Seweryna Partyńskiego całe zamieszanie powoli wygasa, bo – jak podkreśla – Adam Bielan nie ma zbyt wielu stronników w partii.
Szef struktur Porozumienia w Tarnowie zapewnił jednocześnie, że wewnętrzne nieporozumienia w partii nie mają wpływu na funkcjonowanie Zjednoczonej Prawicy i nie zachwieją jej stabilności.
W porannej rozmowie Słowo za Słowo Seweryn Partyński odniósł się także do zamieszania wokół tarnowskiej spalarni, planowanej podwyżki za śmieci i internetowego hejtu.