Od roku do 10 lat więzienia grozi 28-letniemu mieszkańcowi Gorlic, który włamywał się do altanek, mlekomatów i szaletów miejskich.
Do przestępstw dochodziło na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy.
– Mężczyzna ma na swoim koncie osiem włamań – podkreśla Grzegorz Szczepanek – oficer prasowy gorlickiej policji
– Były to włamania do altanek w Gorlicach, później mieliśmy serię również włamań do kasetek z szaletów miejskich w Bieczu i również do mlekomatów w Gorlicach. Po ostatnim włamaniu, jak się później okazało, ósmym z kolei policjanci ustalili kto może być sprawcą. Był to 28 – letni mieszkaniec Gorlic, który został zatrzymany. W czasie przesłuchania przyznał się do zarzucanych mu wszystkich ośmiu włamań.
Jak dodaje Grzegorz Szczepanek do pierwszego włamania z udziałem 28-latka doszło na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku.