Udało się uwolnić sarnę z Owintaru

149670320 244453443943585 6791830754706575408 n e1613550240914

Pracownikom Azylu nie udało się złapać zwierzęcia, ale poprzez otwarcie ogrodzenia umożliwiono jej opuszczenie terenu.

Sarna przebywała na terenie dawnej fabryki od ponad miesiąca.

Gruba pokrywa śnieżna i niebezpieczny pofabryczny teren uniemożliwiały wejście i złapanie koziołka.

Przez ostatnie tygodnie zwierzę dokarmiali mieszkańcy i pobliscy pracownicy firm.

Jak przyznaje kierownik Azylu, Adrian Starzyk, akcja była męcząca.

– Szybka akcja ze względu na szybkość koziołka i bardzo męcząca ze względu na zarośla, które uniemożliwiały szybką reakcję. Teren jest ogromny i koziołek miał pole do popisu. Na szczęście udało się go uwolnić, zrobiliśmy lukę w ogrodzeniu i wyszedł na drugą stronę, udając się w rejony mało zabudowane.

Sarna udała się w kierunku Tarnowca.

Exit mobile version