Pożar domu jednorodzinnego przy ul. Starowiejskiej na granicy Nowego Sącza i Chełmca. Ogień wybuchł najpierw w garażu, chwile później przeniósł się na budynek mieszkalny.
W wyniku tego pożaru jedna osoba została ranna. Jak wyjaśnia zastępca komendanta straży pożarnej w Nowym Sączu Paweł Motyka, ze względu na panele fotowoltaiczne znajdujące się na dachu budynku akcja wymagała szczególnej ostrożności.
– Dodatkowa trudność była taka, że na dachu, na którym paliło się poddasze były panele fotowoltaiczne, trzeba było zachować środki szczególnej ostrożności, żeby nie doszło do porażenia prądem. Po pół godziny czy 40 minutach ten pożar został zlokalizowany, to znaczy, że przestał się rozprzestrzeniać. Jedna osoba, która próbowała gasić ten pożar, przed naszym przybyciem została poszkodowana i zabrana do szpitala.
Z ogniem walczyło 8 zastępów straży pożarnej, w tej chwili trwa szacowanie strat i ustalanie przyczyn pożaru.