Muzeum Okręgowe w Tarnowie odwiedza niewielu turystów.
Jak mówi pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Okręgowego w Tarnowie, Kazimierz Kurczab, oddziały i filie w regionie odwiedzają pojedyncze osoby.
– Sytuacja dosyć dobrze wygląda w Zalipiu, które cały czas cieszy się popularnością i dosyć sporo pojawia się tam turystów. W pozostałych obiektach w Tarnowie pojawiają się pojedyncze osoby. Pewnie wiąże się to z tym, że nie uruchomiliśmy muzeów w weekendy. Jest to związane z przygotowaniem odpowiedniego grafiku dyżurów. Z otwarciem muzeum w weekendy ruszmy od 1 marca i wtedy sytuacja na pewno się zmieni.
Jak dodaje Kazimierz Kurczab, pocieszające jest to, że jest dużo rezerwacji na okres letni.
– Dużo rezerwacji jest w Dębnie. Wycieczki rezerwują sobie pobyt i zwiedzanie. Podobnie jest z Ratuszem, jak i nowo otwartym Muzeum Historii Tarnowa i Regionu. Przyszłość optymistycznie nas napawa, że tych turystów coraz więcej będzie przybywało.
Zdecydowanie większą frekwencją cieszy się Biuro Wystaw Artystycznych.
Wystawy na Dworcu i w Pałacyku Strzeleckim w Tarnowie odwiedza po kilkadziesiąt osób dziennie.
– Publiczność bardzo czekała na otwarcie. Ludzie przychodzą albo małymi grupkami rodzinnymi, albo pojedynczo, szczególnie w parku przy okazji spacerów. Też są osoby, które np. na Dworcu czekają na kogoś albo na pociąg i są mile zaskoczone, że w tym czasie mogą obejrzeć wystawę. Cały czas jest ruch, ludzie też dzwonią, pytają, widać, że takich miejsc już im bardzo brakowało – mówi dyr. Biura Wystaw Artystycznych, Ewa Łączyńska-Widz.
W Pałacyku Strzeleckim w parku jeszcze tylko do niedzieli można oglądać wystawy: Elementarz polskiego dizajnu oraz wystawę portretów kobiet doświadczonych rakiem piersi – PomacajSię.
Na Dworcu PKP można obejrzeć Elementarz Polskiej Kultury.