Pomimo tego że ceny działek w powiecie tarnowskim sukcesywnie rosną, liczba kupców, nawet w czasie pandemii i kryzysu gospodarczego, nie maleje. Tak jest między innymi w gminach Skrzyszów, Ryglice czy Tuchów.
Co przyciąga mieszkańców spoza gminy Skrzyszów do kupna działki właśnie na jej terenie?
– Myślę, że plan zagospodarowania przestrzennego był tutaj kluczowy. Co roku prowadzimy statystyki i na wykresie widać wyraźnie, że po tym, gdy został uchwalony plan w 2016 roku, od 2017 roku jest przyrost. Myśleliśmy, że 2019 będzie rekordowym rokiem, bo wydaliśmy ponad 90 pozwoleń na budowę, ale 2020 rok, to 108 pozwoleń na budowę, a już w tym roku, w styczniu wydaliśmy ich 10. Więc mimo pandemii, mimo kryzysu jest naprawdę sporo inwestycji – mówi Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.
Jak dodaje wójt, na atrakcyjność działek w tej gminie wpływa też łatwość uzyskania decyzji prawnych i uzbrojenie – od 2010 roku gmina zainwestowała w infrastrukturę wodociągowo-kanalizacyjną około 50 mln złotych.
– Trzeba się jednak spieszyć, działki są coraz droższe. Obecnie działka 14-arowa to około 60 tysięcy złotych – dodaje Marcin Kiwior.
– Obserwujemy znaczny wzrost, nawet w terenach, gdzie jeszcze 3-4 lata temu działki chodziły po 3 tysiące, to teraz trzeba dać już 5-6 tysięcy. I nie mówimy o terenach, które przylegają do Tarnowa, tylko o tych dalej, jak Pogórska Wola. W Skrzyszowie mieliśmy nawet transakcję ponad 10 tysięcy za ar. Więc ceny są naprawdę wysokie, ale jest jeszcze sporo tych terenów i warto się zainteresować, bo wszystko wskazuje na to, że szczyt cyklu wzrostu nieruchomości będzie na przełomie 2023/24 roku.
Podobnym zainteresowaniem cieszą się działki na terenie gminy Ryglice.
– U nas również jest ogromne zainteresowanie nieruchomościami. Wydzielamy kolejne działki pod rekreację, budowę, ale poza Ryglicami. Próbujemy robić warunki zabudowy i przeznaczamy do sprzedaży, bo zainteresowanie jest ogromne. W dobie kryzysu inwestuje się przede wszystkim w złoto i nieruchomości – mówi wójt gminy, Paweł Augustyn.
W ciągu trzech lat, w ramach rządowego programu „lokal za grunt”, w Ryglicach ma również powstać blok z 30 mieszkaniami komunalnymi.
Porozumienie w sprawie wdrożenia tego programu na terenie gminy ma również podpisać Tuchów. Burmistrz Magdalena Marszałek zaproponowała planowaną lokalizację budynków mieszkalnych, która teraz będzie poddawana szczegółowej analizie.