Do największej liczby zdarzeń z udziałem pieszych dochodzi na ulicy Słonecznej i Jana Pawła II.
– Jedną z przyczyn jest to, że są to miejsca, gdzie jest po dwa pasy w jednym kierunku – wyjaśnia rzecznik tarnowskiej Policji Paweł Klimek.
– To jest największa zmora pieszych i największe niebezpieczeństwo. Druga rzecz – w okolicach Zenitu występuje prawoskręt, kierowcy, którzy podjeżdżają bezpośrednio pod to przejście dla pieszych, mogą sprawiać wrażenie, że wykonują manewr skrętu bezpośrednio pod Zenit czy ewentualnie skrętu w ulicę Ochronek, może być to mylne dla osób, które poruszają się lewym pasem ruchu i dojeżdżają do przejścia, wyprzedzając i omijając. Następne niebezpieczne skrzyżowanie jest na wysokości Os. Niepodległości oraz przejścia dla pieszych na al. Jana Pawła II, które nie są sterowane światłami. To są te najtrudniejsze, najbardziej niebezpieczne.
W 2020 roku piesi w 9 zdarzeniach byli sprawcami wypadków, zginęły w nich 3 osoby, sześć zostało rannych. Piesi spowodowali też 13 kolizji.
– Najczęstsze przyczyny wypadków z pieszymi to wtargniecie na jezdnię, gdy wychodzimy zza jakiejś zasłony, przekraczanie jezdni w miejscach niedozwolonych – takich sytuacji mieliśmy w 2020 roku 6, dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne. Jeśli chodzi o wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd było 8 takich zdarzeń, 3 osoby zostały ranne.
W sumie w ubiegłym roku było 20 wypadków z udziałem pieszych w Tarnowie.