Taką decyzję, na wniosek sądu okręgowego, podjął na grudniowym posiedzeniu sąd apelacyjny w Rzeszowie.
– Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uwzględnił wniosek przedłużając stosowanie środka o kolejne sześć miesięcy. Aktualnie sąd prowadzi postępowanie dowodowe, są przesłuchiwani świadkowie in cognito, więc co do szczegółów kto dokładnie jest przesłuchiwany, z uwagi na specyfikę tego postępowania, w tym momencie nie mogę udzielić informacji. Jeżeli chodzi o osoby, które pozostają w tymczasowym areszcie, są to dwaj oskarżeni o bezpośrednie sprawstwo zabójstwa – mówi sędzia Tomasz Mucha, rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
O zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem oskarżeni są Paweł K. i jego ojciec Józef K., który miał pomagać synowi w zabójstwie i taki zarzut usłyszał w sądzie.
Głośny proces w sprawie zabójstwa 17-letniej szczucinianki Iwony Cygan rozpoczął się w czerwcu 2018 roku.
Początkowo proces miał toczyć się w Tarnowie, jednak z powodu powiązań jednego z oskarżonych funkcjonariuszy z dwoma sędziami sprawa trafiła do Rzeszowa.
Rodzina domagała się zmiany sędziego, bo twierdziła, że utraciła zaufanie i obawia się stronniczości. Zmiany chciał też wyznaczony do sprawy sędzia, jednak sąd się na to nie zgodził.
Przed sądem stanęło w sumie 17 osób, w tym 14 byłych i obecnych policjantów z Dąbrowy Tarnowskiej oraz ze Szczucina.
Na ławie oskarżonych zasiadła też najbliższa koleżanka Iwony, Renata G.-D., która czterokrotnie składała fałszywe zeznania, utrudniając wykrycie sprawców.
Po ponad roku od zatrzymania, w październiku 2018 roku, 13 policjantów i emerytowanych już funkcjonariuszy z Dąbrowy Tarnowskiej czy ze Szczucina oraz najbliższa koleżanka Iwony – Renata G.-D opuścili areszty.
Środków wolnościowych do dzisiaj nie zastosowano wobec dwóch członków rodziny K.
17- letnia Iwona Cygan została zamordowana 20 lat temu. Jej ciało znaleziono przy wale Wisły w Łęce Szczucińskiej.